Zamówienie na ten tort zawdzięczam Asi, którą mogę nazwać społecznym dyrektorem do spraw marketingu w mojej firmie (tak mocno reklamuje moje torty i sama zamawia ich chyba najwięcej). Od niej dowiedziałam się, że tort nie tylko zrobił wrażenie wizualne, ale też bardzo smakował. Na przyjęciu był też tort z cukierni Sowa a mój okazał się smaczniejszy :)
Oczywiście Asia też zamówiła tort. Tym razem był to tort dla jej uczniów, finalistów olimpiady informatycznej. Tym razem zjedli na deser klasykę informatyki, Wprowadzenie do algorytmów Cormena