Już zaczęłam się obawiać, że i mnie dotknął "sezon ogórkowy", bo nie miałam żadnych zmówień na tort. Postanowiłam wykorzystać chociaż okazję, jaką było spotkanie przy grillu ze znajomymi (które skończyło się zresztą w domu przy piekarniku, bo padał deszcz) i upiec wreszcie jakieś ciasto w formie którą dostałam na imieniny "Gigant Cupcake". Aż tu niespodziewanie w czwartek wieczorem zamówienie na dwa torty o tematyce tenisowej. Zrobiłam jeden w kształcie rakiety, drugi to kort tenisowy.
Oczywiście zrobiłam też ciasto na niedzielę w nowej formie. Ciasto pięknie się upiekło, a ja dodatkowo udekorowałam je kwiatami zrobionym przez mnie z lukru plastycznego i lukru królewskiego.
Pani Joanno, torty wyglądają super! Jeszcze raz dziękujemy za torty tenisowe, miałam okazję spróbować rakiety i była naprawdę pyszna:)
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o muffinkę wygląda przepięknie, aż żal ją jeść:)
Serdecznie podrawiam,
Agnieszka
Pełen profecjonalizm!!!!!!
OdpowiedzUsuńMyślałam długo i w końcu (niestety w ostatniej chwili) zadzwoniłam z zamówieniem. Tak mi było niezręcznie ale oczywiście torty nie dośc że powstały ekspresowo to wynik był genialny!
Mój mąż zapalony tenisista - amator kończył 35 lat.
Był pod ogromnym wrażeniem gdy tort - kort został wniesiony. Miałam problem, żeby mi nie wszedł na ten słodki kort. Ten podaliśmy w sobotę i dzieciaki będące na urodzinach jeden przez drugiego składały zamówienia na określone części "trawy" i "mączki".
W niedziele na obchodach nr 2. na deser wjechała rakieta. Jubilat kolejny raz został zaskoczony i nie dowierzał, że tą rakietą nie może zagrać.
Oba torty były przepyszne! Jeden czekoladowy z jagódkami a drugi biały z musem malinkowym. Poprostu przepyszne!!!! Goście byli zachwyceni zarówno stroną wizualną jak i smakową!
Pani Joasiu jeszcze raz ogromnie dziękuję!!!!
Oleńka :)
Bardzo ładny tort! Gdyby Pani zrobić tort w kształcie piłki tenisowej to bym była bardzo zadowolona bo moja córka kończy 11 lat i gra w tenisa ziemnego .
OdpowiedzUsuńJuż z góry dziękuje.
Pozdrawiam