Tak jak wspominałam wczoraj były imieniny mojej teściowej. Była to dla mnie okazja na przygotowanie ciast i oczywiście tortu na przyjęcie. Muszę tu wspomnieć, że moja teściowa piecze bardo dobre ciasta, ale chętnie korzysta przy okazji imprez z mojej pomocy.
W pierwotnych zamiarach tort miał być z białymi liliami z lukru królewskiego. Niestety lilie nie chciały mi wysychać (jeszcze schną) i musiałam zmienić plany. Zrobiłam kwiaty z lukru plastycznego (ten czasem za szybko mi wysycha), i jak tort był już prawie gotowy, podczas wyjmowania go z lodówki połamałam kwiaty. Na szczęście miałam wiele innych kwiatów i ostatecznie na torcie królowały goździki i kwiaty jabłoni.
Tort miał jeszcze jedną cechę, każdy kawałek ciasta miał w środku serce z musu truskawkowego.
Impreza nie mogła obyć się tylko jednym ciastem i jako, że był to czwartek podaję przepis na ciasto z cappuccino. Można je zrobić w okrągłej tortownicy i będzie super tort. Ja tym razem użyłam mniejszej formy o wymiarach 24 na 27.
Ciasto czekoladowe z cappuccino
składniki na ciasto:
- 6 jaj
- 6 łyżek letniej wody
- 175 g cukru
- 1 szczypta soli
- 50 g margaryny
- 100 g gorzkiej czekolady
- 75 g mąki
- 75 g mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Margarynę rozpuścić. Zostawić do ostygnięcia. żółtka utrzeć z cukrem, solą i wodą na kremową masę. Dodać margarynę i czekoladę i dalej ucierając zmieszane oba rodzaje mąki z proszkiem do pieczenia. Na koniec delikatnie wymieszać z ubitą pianą z białek. Piec około 30 minut w temperaturze 150-180 stopni.
Składniki na krem
- 500 g serka homogenizowanego
- 5 łyżek kawy cappuccino w proszku
- 500 g czereśni
- 6 łyżeczek żelatyny
- 1/2 szklanki soku wiśniowego ( albo jakiegoś innego czerwonego)
- 1 łyżka cukru
- 1/4 szklanki wiśniówki
Wydrylowane czereśnie ugotować do miękkości z sokiem cukrem i wiśniówką. Żelatynę rozpuścić w 1/2 szklanki gorącej wody. Serek wymieszać z kawą cappuccino a następnie dodać ostudzone czereśnie i żelatynę. Wymieszać.
Ciasto przekroić na 3 części, przełożyć tężejącym kremem. Na wierzchu dowolnie udekorować.
Pani Joanno, widać że musi Pani kochać Teściową:) Przepiękny jest ten tort, a ten pomysł z nadzieniem w kształcie serca po prostu extra!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Agnieszka