Święta Wielkanocne zbliżają się wielkimi krokami. Nie mogę się już ich doczekać. Wreszcie trochę wolnego, ale najbardziej się cieszę, że będę mogła rozwinąć skrzydła i zaszaleć w kuchni. Już zaplanowałam co przygotuję na śniadanie Wielkanocne i obiad. Żeby tylko moja rodzina dała radę to wszystko zjeść. Dzisiaj do pracy zaniosłam, zgodnie z zapotrzebowaniem moich koleżanek mazurka. Jest bardzo prosty, szybki i sądząc z tempa w jakim znikał smaczny.
Mazurek migdałowy ze śliwkami
- 30 dag mielonych migdałów
- 30 dag cukru
- 3 białka
- 30 dag suszonych śliwek
- 10 dag migdałów bez skórki
- 10 dag czekolady
- 1/2 szklanki soku z pomarańczy
Mielone migdały wymieszać z 20 dag cukru, dodać białka i mieszać aż powstanie gęsta masa. Na wyłożoną papierem do pieczenia blachę wyłożyć ciasto. Piec 25minut w temperaturze 150-170 stopni. W tym czasie śliwki pokroić w kostkę, Zalać sokiem pomarańczowym i dusić w rondelku aż się rozpadną. Dodać posiekane migdały, resztę (10 dag) cukru i startą czekoladę. Masę wyłożyć na ciasto migdałowe i piec jeszcze 15 minut.
Pychota! Zrobię taki na Wielkanoc, mam nadzieję tylko, że nie zniknie tak szybko i zdążę się nim podelektować:)
OdpowiedzUsuńIwona