Mój teść obchodzi 82 urodziny. Mimo wieku jest niestrudzonym ogrodnikiem i tylko dzięki niemu mamy taki ładny ogródek. Jak tylko nie pada deszcz zawsze w nim pracuje, sadzi kwiaty, piele, kosi trawę. Podziwiam go, bo ja od dzieciństwa nie znoszę prac w ogrodzie, a już pielenie to dla mnie największa kara. Ale posiedzieć w ogródku bardzo lubię. Urodziny mojego teścia to doskonała okazja na zrobienie tortu (bo już z miesiąc nie robiłam żadnego). Zrobiłam tort ogrodnika. Tort był mały, bo chętnych do jedzenia tylko sześć osób i miałam kłopoty z umieszczeniem na nim wszystkich dekoracji, które zrobiłam. Miały być jeszcze klomby z kwiatami, ale się nie zmieściły.
Wow superowy tort. I jak zwykle ta precyzja w każdym calu- gratuluję:)
OdpowiedzUsuńAgnieszka
sliczny:)
OdpowiedzUsuńsliczny tort pięknie się prezentuje i od razu widać dla kogo ze ktoś lubi ogród super i bardzo ladne kolory:)
OdpowiedzUsuń