Już dawno chciałam zrobić taki tort. Widziałam go u Badego Valastro. Strasznie mi się spodobał bo jest bardzo prosty do zrobienia, a przy tym niezwykle uroczy. Nóżki zrobiłam z masy marcepanowej, a kocyk z czekolasy plastycznej. I jak zwykle wykorzystałam moją niezawodną formę w kształcie piłki.
Fajny tort:)Dobrze,że główki nie ma,bo taki tez widziałam i z krojeniem jakoś tak dziwnie...a stópki ewentualnie pokroić można:)
OdpowiedzUsuńTeż widziałam ten tort, a krojenie główki to takie raczej makabryczne. Może dlatego, że tort byl batrdzo realistyczny. Ja w każdym razie, też nie chiałabym takiego tortu ma stole.
OdpowiedzUsuńTwój też jest bardzo realistyczny:)takie stópki to tylko całować:)
OdpowiedzUsuń