środa, 25 września 2013

Tort Gabinet masażu

Długo zastanawiałam się jaki tort zrobić na Darka 50 urodziny. Darek ma poczucie humoru i chciałam żeby było to coś śmiesznego. Pomocy oczywiście szukałam w książkach Debbie Brown i tam natrafiłam na tort "Gabinet masażu". Wydał mi się idealny, bo Darek często chodzi na masaże, ale czy masażystka jest tak seksowna jak na moim  torcie?   

Tort okazał się strzałem w dziesiątkę bo  w piosence którą dziewczyny dla niego ułożyły był wers "Gdy pięćdziesiątka stuka już, To na masaże zaraz rusz". 

wtorek, 17 września 2013

Tort Piesek

Nasza "Mała Blondyneczka", czyli Julka kończy właśnie 6 lat. Bardzo chciałaby mieć pieska i nawet ciotki miały pomysł żeby jej dać żywego pieska w prezencie, ale na szczęście upadł (bo chyba jednak lepiej, żeby o takich sprawach decydowali rodzice).  Postanowiłam że w takim razie dostanie chociaż tort w kształcie pieska. Miałam przy tym dodatkową frajdę, bo mogłam zrobić coś nowego. Co prawda padam teraz ze zmęczenia, bo wstałam wcześnie rano, żeby go skończyć dziś przed pracą. Ale   to nic, jutro zaczynam później to się wyśpię. 
Pomysł zaczerpnęłam z książki Bebbie Brown. 
A przy okazji zdjęcie tortu który robiłam jeszcze w wakacje tuż przed remontem

niedziela, 15 września 2013

Tort Niebieski Misio

Przez cały sierpień milczałam, ale nie dlatego, że porzuciłam bloga, tylko przeżywałam remont w kuchni. Przez cały sierpień moja kuchnia była pustym pomieszczeniem i tak na prawdę nowy rok szkolny zaczęłam od odgruzowania. Ale teraz mam za to dużo miejsca i z radością mogę zając się wypiekaniem.
Zaczęłam od eksperymentu. Zmodyfikowałam przepis na ciasteczka jabłkowe z pistoletu, bo miałam banany których nie było komu zjeść, a szkoda żeby się zmarnowały. Wyszły super ciasteczka (zdjęcia nie ma zniknęły zanim zdążyłam je sfotografować :)). Oto przepis:
Ciasteczka bananowe

  • 0,5 szklanki rozgniecionych bananów
  • 0,5 szklanki miękkiego masła
  • 1 szklanka cukru
  • 1 jajko
  • 2,5 szklanki mąki

Z podanych składników zagnieść ciasto/ Za pomocą pistoletu wyciskać ciastka na blachę. Piec około 15 minut w temperaturze 160 stopni.
Ale żeby jakoś usprawiedliwić temat posta zamieszczam  zaległe zdjęcie jednego   z moich dzieł sprzed remontu. To  tort na 18 urodziny w kształcie niebieskiego misia - ulubionej maskotki jubilatki.