czwartek, 5 listopada 2015

Tort Pinkie Pie

Do niedawna nie mogłam sobie wyobrazić jak to jest, że dwuletnie dzieci maja swoich ulubionych bohaterów, ale odkąd mam wnuczkę już wiem. Moja wnuczka bardzo lubi kucyki (chyba trochę tą miłością zaraziła ją mama :)). Często tańczymy do piosenek z Kucyków, a w zabawach jesteśmy Kucykami.
Na swoje imieniny Gaja zażyczyła sobie tort w kształcie Pinkie Pie. Poszłam na całość i postanowiłam zrobić całą imprezę pod hasłem "My Little Pony".
Przede wszystkim zamówiłam na e-Bay foremkę w kształcie Pinkie Pie. Miałam obawy czy dojdzie na czas, bo leciała ze USA, ale się udało. Kupiłam też foremki do ciasteczek w kształcie  ulubionych kucyków: Pikie Pie, Apple Jack, Rarity i Fluttershy. Na Allegro znalazłam owijki do muffinek w kształcie kucyków.
I tak to wyglądało (zdjęć ciasteczek nie zdążyłam zrobić )


piątek, 25 września 2015

Tort na wieczór kawalersko- panieński

Długa była przerwa w moich postach, ale mało się ostatnio pojawia u mnie nowych tortów. To niestety efekt mojej bezczynności w czasie choroby. Dodatkowo okres wakacji też nie jest obfity w imprezy urodzinowe.
Tym razem tort na wieczór kawalersko-panieński. Ludziki w łóżku trochę wyglądają jak zrobione przez małe dziecko, ale taki było zlecenie od klientki.

wtorek, 21 lipca 2015

Tort akcesoria plażowe

Moja wierna klientka Asia zamówiła tort dla dla swoich uczniów. Jako że tort był tuż przed wakacjami temat jest  wakacyjny. Niestety, już na miejscu podczas chowania tortu do lodówki tort upadł. Nie wiem jak go zobaczyli zainteresowani ale u mnie wyglądał tak


wtorek, 14 lipca 2015

Tort żaba

Powracam po bardzo długim milczeniu. Tym razem mam usprawiedliwienie, bo byłam chora i nie robiłam żadnych tortów ani ciast. Trudno było mi to wytrzymać, a najgorsze było tłumaczenie wszystkim którzy chcieli zamówić tort że niestety nie mogę.
Ale mam nadzieję że nie wszyscy o mnie zapomnieli.
Na szczęścia na tyle wyzdrowiałam, że mogłam zrobić tort na 2 urodziny mojej ukochanej wnuczki.  Urodziny Gai były pod roboczym tytułem "Pocałuj żabkę w łapkę", bo to jedna z jej ulubionych piosenek. Janusz zrobił dekorację z balonów w której główną rolę grała żaba, a ja oczywiście zrobiłam tort żabę. Nawet świeczki na torcie były w kształcie żabek.
Tort bardzo się Gai podobał, dlatego zaczęliśmy kroić go od tyłu, żeby jak najdłużej było widać żabkę.
To kolejny tort z książki "50 kolorowych tortów"


wtorek, 24 marca 2015

Tort Angry Birds Chuck

Tak jak obiecałam powracam.
Trwa w Lidlu akcja z książkami do pieczenia. Mnie się udało już zdobyć swój egzemplarz, chociaż wiem, że te wszystkie przepisy można znaleźć na stronie Lidla. Już robiłam kilka ciast według przepisu Pawła Małeckiego i wszystkie są naprawdę dobre. Polecam ciasto marchewkowe (wreszcie nie wyszedł mi zakalec), które jest naprawdę pyszne (w książce go nie ma).  Moi faceci lubią też bardzo drożdżowe paluchy z serem (ja też bo robi się je błyskawicznie), a jak zrobiłam czekoladowy tort Nikolas i Janusz zaniósł go do pracy, to jedna z jego koleżanek tak o go dużo zjadła, że aż dostała wysypki ( jest uczulona na czekoladę, ale nie mogła się powstrzymać).
Ja też nie mogłam się powstrzymać i jak tylko książka wpadła w moje ręce upiekłam ciasto z tej książki. Trochę go jednak zmodyfikowałam, bo borówki są teraz strasznie drogie i zamiast borówek amerykańskich użyłam ciemnych winogron bezpestkowych. Szybko znikło to chyba było dobre.
Przepis na Puszysty placek borówkowy Pawła Małeckiego znajdziecie  na stronie kuchni Lidla.
No i jeszcze tytułowy tort:
Mam co prawda w swoim telefonie i tablecie różne wersje Angry Birds, ale tylko dlatego że gra w nie Julka. Dopiero przy tym torcie dowiedziałam się, że te ptaki mają swoje imiona (na tablecie tego nie widziałam). Tort był bardzo przyjemny w pracy i sprawił klientce dużą radość.


poniedziałek, 9 marca 2015

Tort Turbo Ślimak

Tak jak obiecałam powracam.
Dziś podzielę się moim ostatnim odkryciem - maszynką do mięsa Zelmer. Mam ją już z 5 lat i oczywiście systematycznie używam do mielenia mięsa, ale ostatnio dostała nowe życie. Wszystko dzięki temu, że jak kupiłam podobną mamie na imieniny przeczytałam instrukcję (przecież ciągle uczniom powtarzam, że instrukcje się czyta). Jednym z dodatkowych elementów do maszynki mojej mamy był zestaw sitek do makaronu i ciasteczek. Postanowiłam kupić sobie coś takiego. I wtedy, w trakcie poszukiwania tej części dowiedziałam się, że do maszynki Zelmer można dokupić młynek żarnowy. Marzyłam o młynku do mojego miksera Artisan, ale on jest dość drogi i trochę szkoda mi było pieniędzy. A przystawka do Zelmara jest 4 razy tańsza. 
Jak tylko przyszła przesyłka postanowiłam wypróbować nowy sprzęt. 
Najpierw zabrałam się za przystawkę do makaronu i ciasteczek. Makaron się nie udał, ale ciasteczka wyszły smaczne. 
A potem postanowiłam wypróbować młynek. Mąka z kaszy jaglanej wyszła super. Postanowiłam zrobić mąkę z Duchnickich kasztanów jadalnych. Prawie zniszczyłam młynek, bo kasztany były jeszcze nieco wilgotne i młynek się zablokował (zupełnie nie rozumiem dlaczego ślimak i obudowa w tym młynku są plastikowe), ale po wysuszeniu kasztanów w piekarniku udało mi się zrobić super mąkę. 
Mam plan, że na sama zrobię kiełbasę na Wiekanocne śniadanie (wreszcie wykorzystam nadziewarkę do kiełbas, którą ma tak długo jak sama maszynkę).
A na koniec zdjęcie tortu. Ciągle poznaję nowych dziecięcych bohaterów. Tym razem to Turbo Ślimak. Tort robiłam ze trzy miesiące temu, ale jakoś zdjęcie dopiero teraz.


piątek, 6 marca 2015

Tort na rocznicę ślubu

Tak dawno nic nie pisałam na blogu, że znajomi zaczęli podejrzewać, że przestałam działać. Chodzi chyba o to, że nie robię już tortów, a  nie że się popsułam (choć  to w moim wieku całkiem możliwe).
Inni pytają, czy przypadkiem nie wyjechałam. A ja po prostu jakoś nie mogłam się zabrać do pisania.
Cały  czas aktywna jestem na FB, bo tam prawie nic nie piszę, tylko zamieszczam zdjęcia.
Tort na rocznice zrobiłam już dawno, ale przecież nie stracił na aktualności.