piątek, 20 lipca 2012

Tort na Złote Gody

Nareszcie miałam okazję przymierzyć się do tortu ślubnego. Joli rodzice obchodzili 50 rocznicę ślubu i z tej okazji miałam zrobić dla Nich tort. Bardzo  ucieszyłam się z tego zamówienia, bo to miał być tort kwiatowy. Lubię robić torty z kwiatami a rzadko mam takie zamówienia.  Zawsze przy takiej okazji próbuję nauczyć się robić jakieś nowe kwiaty. 
Tym razem po raz kolejny podjęłam  próbę aby nauczyć się robić róże.  Próbowałam już wiele razy, mam dwa różne rodzaje wykrawaczek do róż,  oglądałam wiele filmów w Internecie jak z ich pomocą zrobić róże, ale nigdy nie wyszło mi nic ładnego. I wreszcie znalazłam na youtube film,  jak zrobić róże bez wykrawaczek.  Udało się za pierwszym razem. Zostałam fanką róż. Do ich zrobienia użyłam lukru plastycznego z pianek marshmallow. Jest bardziej plastyczny, nie twardnieje  i jak twierdzi mój syn jest smaczny.

  

czwartek, 19 lipca 2012

Tort baśniowy domek

Na imieniny dostałam od teściowej formę do pieczenia ciasta w kształcie domku. Może niektórych może dziwić taki prezent, ale ja uwielbiam rożne gadżety do kuchni i lubię je dostawać.
Od imienin minęły już dwa miesiące, a tu wcale nie było okazji na wykorzystanie formy. Zatem sama wymyśliłam okazję. Po prostu zaniosłam ciasto na spotkanie z Tiną.
Nie zrobiłam typowego przekładanego tortu, tylko udekorowałam upieczone ciasto lukrem maślanym. Na  ciasto wykorzystałam przepis dołączony do mojej innej jeszcze nie używanej formy w kształcie księgi. W przepisie nie ma  proszku do pieczenia, ale ja dodałam, bo uznałam że bez proszku to się nie uda. Z podanej proporcji wyjdą dwa domki, albo duże ciasto 34x28 cm,   a oto przepis:
Ciasto czekoladowo orzechowe

  • 350 g masła
  • 100g cukru pudru
  • 250 g cukru
  • aromat waniliowy
  • 8 jaj
  • 350 g mąki
  • 125 g grubo mielonych orzechów
  • 125 g grubo mielonej czekolady
  • 20 ml rumu
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Masło, cukier, cukier puder wanilię i jajka utrzeć na puszystą masę. Mąkę wymieszać z czekoladą. proszkiem do pieczenia i orzechami i dodać do masy maślanej. Na koniec dodać rum. Piec ok 40 minut w temperaturze 150-180 stopni.



środa, 18 lipca 2012

Tort Kuchenka

Nastąpił długo oczekiwany dzień: Janek urządził imprezę z okazji swoich 50 urodzin (miał je jakoś tak na przełomie stycznia i lutego). Ponieważ Janek jest zapalonym kucharzem, postanowiła zrobić dla niego tort związany z kuchnią. Pierwszym pomysłem była czapka kucharska, myślałam też o torcie Chaos in the Kitchen z książki "Cakes for  Men" Debbie Brown, ale on był trochę zbyt pracochłonny. Ostatecznie pomysł znalazłam na stronie garnek.pl. Oczywiście nieco go zmodyfikowałam.  

sobota, 7 lipca 2012

Tort Tenisowy duch

Wiele lat temu, podczas jakiejś imprezy powstał pomysł wspólnego wybudowania kortu tenisowego. Piotrek udostępnił powierzchnię a potem grupa naszych mężów spólnymi siłami wybudowała ziemny kort. Nazwaliśmy go DDT Duchnice. Co roku na korcie odbywały się turnieje, na rozpoczęcie sezonu singlowe, a na zakończenie deblowe. Oczywiście w turniejach brali udział tylko nasi mężowei, a my wierne zony kibicowałyśmy im  (pod warunkiem, ze nie gadałyśmy za dużo). Janusz wymyślił  logo, Duszka z rakietą, a ja nawet swego czasu zrobiłam stronę internetową, na której zamieszczane były   aktualności z życia kortu i wyniki turniejów.  Od dwóch lat panowie nam się jakoś posypali i turnieje się nie odbywają, ale oczywiście grają w tenisa. Strona internetowa też jakby umarła (nawet dziś nie pamiętam pod jakim adresem funkcjonowała), nie chciało mi się jej modyfikować, zainteresowanie było małe, a pracy przy tym wiele, bo była zrobiona w archaicznej już dziś technologi. Pozostała na szczęście tradycja corocznych imprez przy grillu na otwarcie i zakończenie sezonu tenisowego.
I właśnie na tą imprezę zrobiła tort w kształcie  - logo naszego kortu.  Cały tort zrobiony był z czekolady plastycznej, a detale takie jak napis, nacią do rakiety, oczy i uśmiech duszka wydrukowałam na opłatku. Drukarka spożywcza, to jest to!

wtorek, 3 lipca 2012

Tort Boisko Znicza

Chociaż już rok temu pokazywałam tort boisko do piłki nożnej ten, który dzisiaj opiszę to coś dla koneserów. Zresztą Iza już od kilku dni dopomina się o wpis na blogu, żeby zamieścić komentarz na temat tortu.
Tort dla pływaka, Izy siostrzeńca tak się spodobał że zamówiła tort na urodziny drugiego z nich Maćka.  Maciek jest piłkarzem i trenuje w klubie Znicz Pruszków (w końcu to nie byle jaki klub, bo grał w nim swego czasu Robert Lewandowski, a w niedalekim okresie świetności miał szanse wejść do I ligi). Maciek oczywiście chciał tort w kształcie boiska, ale chciał też żeby na nim pojawiły się charakterystyczne znaki klubu, czyli koszulka Znicza z jego nazwiskiem i numerem.
Początkowo miałam zamiar zrobić koszulkę z czekolady plastycznej, ale jak ją sobie dokładnie obejrzałam, to doszłam do wniosku, że to nie jest zwykła żółta koszulka. Ostatecznie wykorzystałam moją cudną drukarkę spożywczą i wydrukowałam na opłatku koszulkę, logo Znicza, i jeszcze imię jubilata. Dodałam też flagi rożne, które zrobiłam z flag niemieckich, bo przy poprzednim boisku Jędrek  wypomniał mi ich brak.Na koniec, już oddając tort uświadomiłam sobie, że zapomniałam umieścić na nim bramki  z lukru plastycznego, dlatego na zdjęciu ich nie widać.

Tort Scooby Doo

Michał zamówił dla Matiego tort Scooby Doo z duchami.  Zupełnie nie miałam pomysłu jak połączyć  te dwie postacie, choć wiem skąd pomysł, bo jak pamiętam z młodych lat moich synów to ten Scooby bardzo się bał duchów. Oczywiście mogłam wydrukować z internetu jakiś obrazek na opłatku, ale ostatecznie zdecydowałam się na samą głowę  Sccobiego. Mam nadzieję, że jubilat poznał o kogo chodzi.