niedziela, 27 maja 2012

Tort tramwaj (po wypadku)

Tym razem o torcie, ale bez zdjęcia. Małgosia, po obejrzeniu moich tortów na blogu poprosiła mnie o zrobienie tortu na 65 urodziny jej męża. Główną atrakcją imprezy miała być wycieczka tramwajem po Warszawie, zatem tort musiał być w kształcie tramwaju. Bardzo dobrze przygotowałam się teoretycznie do tego zadania, bo zamówienie Małgosia złożyła już dawno. Oglądałam warszawskie tramwaje w Internecie i nawet udało nam się z Januszem znaleźć model tramwaju do sklejania. Wszystko było przygotowane. 
Wczoraj po dwóch pracowitych dniach spędzonych na sprawdzaniu matur z informatyki upiekłam ciasto a dzisiaj od rana zabrałam się za tort. Wszystko było pięknie i w momencie gdy zostały mi już tylko drzwi do założenia tort się przechylił i tramwaj spadł prosto w moje ręce (cud że go złapałam). Miałam ochotę krzyczeć i płakać. Do oddania tortu zostały dwie godziny, a cała czekolada plastyczna z wierzchu tortu była w rozsypce. Janusz doradzał mi nawet, żebym zadzwoniła i uprzedziła, że tortu nie będzie, ale postanowiłam jakoś ratować sytuację. Na szczęście miałam trochę czekolady plastycznej i udało mi się od nowa pokryć tramwaj czekoladą plastyczną, ale na ponowne pokrycie podstawy tortu już jej nie starczyło. Dlatego widać było na podstawie ślady po pierwszym tramwaju i wgniecenia. 
Zdjęcia nie ma nie tylko dla tego, że nie jestem zadowolona z efektu, ale i dlatego, że po prostu nie zdążyłam zrobić. 
Tak oto zaliczyłam pierwszą wpadkę i to tuż po otworzeniu mojej firmy. Kiepska reklama. Pocieszam się tylko, że nawet Bademu ze "Słodkiego biznesu" coś takiego się przytrafiło. Mam nadzieję, że to był pierwszy i ostatni mój wypadek przy pracy. A jeśli Małgosia zrobiła jednak jakieś zdjęcie tego tortu i mi go prześle to może go umieszczę. 

niedziela, 20 maja 2012

Tort Kielich na Komunię

Dzisiaj Maciuś ma Pierwszą Komunię Św. Z tej okazji zrobiłam dla Niego tort  w kształcie kielicha z Hostią. Co prawda Maciek sugerował zrobienie do tego jeszcze małego ołtarzyka, ale ostatecznie zgodził się na sam kielich. Żeby trochę go pocieszyć, że tort ma tak mało szczegółów upiekłam mu jeszcze do tego jego ulubione muffinki dyniowe i ozdobiłam  hostiami które zrobiłam z  białej czekolady. Mam nadzieję, że zapewniło to odpowiednią oprawę jego święta.


sobota, 12 maja 2012

Tort obraz "Straż Nocna"

Okazuje się że czekoladowy tort Nikon był smaczny, bo jeden z gości na imprezie zamówił u mnie tort dla swojej dziewczyny. Jubilatka (albo solenizantka, dokładnie nie wiem) jest historykiem sztuki i dlatego tort to renesansowy obraz w złotej ramie. Na szczęście zamówienie na tort zostało złożone na tyle wcześnie, że udało mi się zamówić jadalny nadruk na opłatku. Do zrobienia została już tylko złota rama, którą zrobiłam z czekolady plastycznej i pokryłam złotą jadalną farbą w aerozolu DrOetkera. Efekt był o wiele lepszy niż przy użyciu złotej farby w proszku. 
Mam nadzieję, że widzicie na zdjęciu, że to jest tort
I oczywiście zapraszam na stronę mojej firmy www.slodkiedekorackje.pl. Strona jest w wersji roboczej, bo nie miałam zbyt wiele czasu na jej zrobienie, ale mam nadzieję że są na niej najważniejsze informacje