sobota, 7 lipca 2012

Tort Tenisowy duch

Wiele lat temu, podczas jakiejś imprezy powstał pomysł wspólnego wybudowania kortu tenisowego. Piotrek udostępnił powierzchnię a potem grupa naszych mężów spólnymi siłami wybudowała ziemny kort. Nazwaliśmy go DDT Duchnice. Co roku na korcie odbywały się turnieje, na rozpoczęcie sezonu singlowe, a na zakończenie deblowe. Oczywiście w turniejach brali udział tylko nasi mężowei, a my wierne zony kibicowałyśmy im  (pod warunkiem, ze nie gadałyśmy za dużo). Janusz wymyślił  logo, Duszka z rakietą, a ja nawet swego czasu zrobiłam stronę internetową, na której zamieszczane były   aktualności z życia kortu i wyniki turniejów.  Od dwóch lat panowie nam się jakoś posypali i turnieje się nie odbywają, ale oczywiście grają w tenisa. Strona internetowa też jakby umarła (nawet dziś nie pamiętam pod jakim adresem funkcjonowała), nie chciało mi się jej modyfikować, zainteresowanie było małe, a pracy przy tym wiele, bo była zrobiona w archaicznej już dziś technologi. Pozostała na szczęście tradycja corocznych imprez przy grillu na otwarcie i zakończenie sezonu tenisowego.
I właśnie na tą imprezę zrobiła tort w kształcie  - logo naszego kortu.  Cały tort zrobiony był z czekolady plastycznej, a detale takie jak napis, nacią do rakiety, oczy i uśmiech duszka wydrukowałam na opłatku. Drukarka spożywcza, to jest to!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twój komentarz będzie widoczny, dopiero jak go przeczytam. Przed opublikowaniem komentarza kliknij podgląd, żeby go zobaczyć.