Tym razem Asia poprosiła mnie o zrobienie tortu, na pożegnanie kolegi, który był u niej w szkole administratorem sieci. Jak można się domyśleć sieć w szkole jest Linuksowa, bo miałam zrobić Linuksową maskotkę Tuxa. Dla niewtajemniczonych, to taki sympatyczny pingwinek. Co prawda oryginał jest czarny, ale uznałam że smaczniej wyglądała będzie ciemna czekolada plastyczna. Dziób i nogi są z lukru plastycznego.
Ależ on słodziutki. Jak zwykle wykonanie na 6 i pewnie w smaku równie dobry!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Agnieszka