czwartek, 19 kwietnia 2012

Tort Mickiewicz

Tym razem zrobiłam tort do szkoły w której pracuję na zastępstwo. Był on kulminacyjnym punktem dnia otwartego dla gimnazjalistów. Liceum jest imienia Adama Mickiewicza, ale wszyscy o nim mówią zdrobniale Adaś. Oczywiście najbardziej pracochłonna była podobizna Adasia, ale w końcu zrobiłam już dwóch Kościuszków to i z tym nie było  problemu. Zdjęcie jest kiepskiej jakości, bo Janusz zabrał mi aparat fotograficzny do Chin i musiała zrobić je komórką. Ale na wczorajszej imprezie tor został dokładnie obfotografowany, to może ktoś mi prześle lepsze zdjęcie i je zamieszczę.

1 komentarz:

  1. Pani Joanno, jestem pod ogromnym wrażeniem... Informatyka i czekolada w jednej parze! :)
    W Rybniku jest nauczyciel Szymon Konkol, który też reprezentuje tę parę - choć na odwrót: z wykształcenia cukiernik, z pasji - autor e-learningu.
    Proszę popatrzeć na jego Małą Akademię Mistrzostwa Zawodowego (na FB)
    http://www.facebook.com/almanach.cukierniczo.piekarski
    i na sam Almanach cukierniczo-piekarski:
    http://www.technolog.friko.pl/

    Jeszcze raz gratulacje i życzenia powodzenia artystycznego!
    Ewa K. z OEIiZK

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz będzie widoczny, dopiero jak go przeczytam. Przed opublikowaniem komentarza kliknij podgląd, żeby go zobaczyć.