czwartek, 25 kwietnia 2013

Tort na pierwsze urodziny.

Z pomysłem na tort dla rocznych dzieci zazwyczaj mam  problem, bo one raczej nie mają jeszcze swoich ulubionych bohaterów z bajek.  Na szczęście rodzice Antosia dobrze wiedzieli co obecnie najbardziej lubi ich synek i tak powstał tort z obrazkami pojazdów. Widziałam zdjęcia z imprezy i Antosiowi tort się podobał. Przy okazji robienia tego tortu użyłam po raz pierwszy nowych wykrawaczek do literek i jestem nimi zachwycona. Teraz nareszcie mogę wycinać napisy z czekolady plastycznej a nie tylko z lukru. No i krój tych liter znacznie lepiej pasował do tego tortu.

środa, 24 kwietnia 2013

Tort Tropikalna Plaża

Co prawda już robiłam tort o podobnej tematyce, ale to było jeszcze wtedy, gdy moje umiejętności były znacznie mniejsze. Tym razem na mojej plaży oprócz plam pojawiły się leżaki i parasolki z masy plastycznej. Myślę, że po tak długiej zimie, każdy z nas tam by się wybrał.

wtorek, 23 kwietnia 2013

Ciasto Wiewórka

Dawno nie było żadnych nowych przepisów, to dziś przepis na proste, ale według moich koleżanek pyszne ciasto z orzechami. Bardzo podoba mi się nazwa, pewnie orzechy dają to skojarzenie (i tak nie przebije czekoladowych krasnoludków). W oryginalnym przepisie, który znalazłam ciasto przekładane jest dodatkowo kremem budyniowym, ale ja polałam je tylko lukrem na wierzchu. Przy pieczeniu tego ciasta po raz pierwszy użyłam formy w kształcie kwiatka i polanie ciasta lukrem dało dzięki temu piękny efekt. Można też zrobić na bazie tego ciasta tort, tyko ja polecałabym raczej krem z serka mascarpone. Ciasta jest sporo na tortownicę o średnicy 28 cm.A oto przepis:
Ciasto Wiewiórka

  • 2 szklanki mąki
  • 1 szklanka cukru
  • 4 jajka
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 0,5 szklanki oleju
  • 20 dag posiekanych orzechów (różne rodzaje)
  • 2 duże jabłka

Jajka ubić z cukrem na gęsty krem, dodać mąkę z proszkiem do pieczenie i sodą, a następnie olej i dokładnie wymieszać. Na koniec dodać pokrojone w kostkę jabłka i orzechy.  Piec ok 30 minut w temperaturze 160-180 stopni (sprawdzić patyczkiem czy już jest upieczone). Polać lukrem lub przełożyć dowolnym kremem.

wtorek, 16 kwietnia 2013

Tort Simba

Król Lew, to moja ulubiona bajka z dzieciństwa moich synów. Oglądaliśmy ja tak często na Video, że taśma była całkiem zniszczona. Do dziś wspominam tekst "Mufasa, twój syn się zbudził". Dlatego bardzo ucieszyło mnie zamówienie na ten tort. Miałam nadzieję że klientka wybierze Simbę w wersji 3D, ale ostatecznie wybrała wersję patchwork. A tort wypadł tak

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Tort beczka z piwem.

Tym razem miałam zrobić śmieszny tort dla mężczyzny. Debbie Brown wydała nawet dwie książki z tortami dla mężczyzn, ale niestety ich sobie jeszcze nie kupiłam. Szkoda, że nie wydaje ich jako e-booków, bo sprowadzanie książki ze Stanów jednak jest zbyt drogie. Ale na books.google.pl można obejrzeć książkę Easy Party Cakes, z której wzięłam pomysł na ten tort. Oczywiście największym problemem było zrobienie postaci, a w szczególności dłoni i twarzy, ale myślę że nie wypadło tak źle.



środa, 10 kwietnia 2013

Tort Legia II

Dla Stasia (tego od Ninjago), zrobiła tort Legia, według wzoru, który znalazł w Internecie. Tym, razem starałam się wykonać go wiernie ze wzorcem, bo okazało się, że w Ninjago popełniłam kardynalny błąd. Otóż nie zrobiłam figurki zielonego Ninja, który jest jak się okazuje najważniejszy z nich wszystkich (ja bym typowała, że to czarny jest najważniejszy).  
Tym razem jubilat nie miał żadnych zastrzeżeń.

wtorek, 9 kwietnia 2013

Tort BMW

Jakiś rok temu miałam zamówienie na tort w kształcie BMW. Miałam już wszystko przygotowane i właśnie jak wracałam z zakupami ze sklepu klientka odwołała zamówienie. I teraz jak dostała zamówienie na BMW była już przygotowana.  Detale wydrukowałam na opłatku. Zapomniałam tylko o lusterkach bocznych, ale myślę że mimo wszystko tor był podobny do samochodu.


poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Tort na roczek butelka

Tym razem dostałam nietypowe zamówienie na tort. Klientka chciała ciasto marchewkowe i żeby nie było śmietany, sztucznych barwników i orzechów, bo roczna jubilatka jest alergikiem a rodzice chcieli, żeby mogła spróbować swojego tortu. 
Na ciasto marchewkowe nieopatrznie się zgodziłam, chociaż nigdy takiego nie piekłam. Pomyślałam, że nie może być trudniejsze od innych ciast i na pewno w internecie znajdę jakiś przepis. I rzeczywiście przepis można znaleźć bez problemu, chociaż tak naprawdę, znalazłam pięć różnych. Jeden był nawet bez jajek i mąki, ale bałam się, że to jednak nie wyjdzie.  Odrzuciłam też przepis z ananasami i orzechami. I rozpoczęłam próby. Na szczęście zaczęłam wcześniej, bo trwały one cały dzień. Pierwsze ciasto, choć pięknie pachniało, okazało się totalnym zakalcem. To samo było z drugim przepisem. Zaczęłam popadać w lekką panikę, że nie wywiążę się ze zlecenia. Na szczęście znalazłam przepis na kotlet.tv.  Wychodzi na to, że cała tajemnica jest w stosunku ilości marchewki do mąki. I jajek było też mało (co zresztą było życzeniem klientki).  Wszyscy domownicy, którzy próbowali próbnej wersji ciasta zgodnie stwierdzili ze ciasto jest bardzo smaczne. 
Do tortu zrobiłam krem z serka mascarpone a kolory kremu  z szafranu i soku malinowego. Jestem ciekawa jak tort smakował klientce.

środa, 3 kwietnia 2013

Tort Lego Ninjago

Okazuje się,że Lego Nijago są bardzo popularne wśród dzieci i dla Stasia zrobiłam drugi mój tort o tej tematyce. Proponowałam co prawda zrobienie figurek 3D, ale Staś chciał, żeby każde dziecko dostało kawałek Ninjago  (z figurkami 3D by się to nie udało), dlatego figurki są płaskie.  Chciałam żeby napis na torcie miał samurajska czcionkę i tym razem napisałam to odręcznie. To był dla mnie najgorszy moment w trakcie robienia tego tortu, bo wiedziałam, że (jak w "Nic śmiesznego") "dubla nie będzie". 

wtorek, 2 kwietnia 2013

Tort jajo Wielkanocne


Te święta zapiszą się w mojej pamięci, jako przełomowe w mojej karierze kulinarnej bo udało mi się upiec ciasto drożdżowe lepsze niż mojej teściowej. Przepis znalazłam w ebooku, który z okazji Wielkanocy wydała Magda Gesler. I chociaż po porażce jaką były faworki według jej przepisu z książki  "Kocham gotować", podeszłam do tego z taką pewną nieśmiałością, to ciasto okazało się wspaniałe. To właśnie taka babę Wielkanocną zawsze chciałam upiec. Ciasto mimo niedużej ilości drożdży rosło jak szalone, aż baby nie mieściły mi się w piekarniku. Cisto jest raczej rzadkie i trudno jest je wyrobić rękami, dlatego ja użyłam do tego malaksera.  Przepis znajdziecie na stronie www.smakizycia.pl. Naprawdę polecam.
Upiekłam też ciasto drożdżowe według przepisu Basi Ritz, rzeczywiście banalnie proste, ale nie smak taki sobie. bardzo dobre na bułeczki nadziewane dżemem,  albo tak jak proponuje autorka na Wielkanocny kołacz.
W tym roku kupiłam aż trzy foremki w kształcie jaja zmyślą o ciastach na Wielkanoc.  Ale chociaż zamówień miałam sporo to tylko jedno jajo i nie wykorzystałam wszystkich. Ale na szczęście foremki się nie przeterminują i wykorzystam je za rok.