środa, 27 czerwca 2012

Tort pociąg Henio

Michał już miesiąc temu chciał zamówić u mnie tort dla swojego syna Ola, ale musiałam mu odmówić bo jak sam dobrze wiedział byłam w wtedy zajęta sprawdzaniem matur. Jak się domyślam oficjalna impreza dla kolegów był dopiero teraz.  W tamtym roku to właśnie urodziny Ola były powodem zrobienia mojego pierwszego  tortu w kształcie pociągu.  Pociąg Tomek mocno podniósł mi statystyki na blogu. Olo pozostał wierny pociągom.  Tym razem  chciał Henia. Najbardziej ucieszyło mnie, że Henio jest zielony a nie niebieski jak Tomek ( te ciągłe problemy z niebieskim), ale jak się okazało później mało jest w Internecie obrazków na których widać by było Henia ze wszystkich stron. Zauważyłam, że  charakterystyczną cechą Henia jest tender, którego np. nie ma u Tomka.  Mam  nadzieję, że ostatecznie Henio podobał się jubilatowi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twój komentarz będzie widoczny, dopiero jak go przeczytam. Przed opublikowaniem komentarza kliknij podgląd, żeby go zobaczyć.