niedziela, 13 marca 2011

Odwołane przyjęcie

 Zapowiadał się napięty i pracowity weekend, bo na sobotę tort dla Ewy, a w niedzielę miałam mieć gości na urodzinach syna. Zarezerwowałam już na to wszystko energię, a tu niestety jubilat się rozchorował i trzeba było imprezę odwołać w ostatniej chwili. Decyzja zapadła jak ciasto na tort właśnie się upiekło, a w piekarniku zaczął piec się sernik. Ciasto na tort zamroziłam, poczeka do imprezy, ale sernik trzeba zjeść.
Dla mnie prawdziwy sernik to sernik wiedeński, czyli sam ser, Uważam, że sernik to bardzo proste i szybkie ciasto. Nie trzeba się przejmować jak trochę opadnie. W serniku dużo zależy od sera no i od przepisu oczywiście. Do tego dzisiejszego użyłam sera śmietankowego firmy Milkland. Wyszedł pyszny i choć dzisiaj nie czwartek podaję przepis:
Sernik wiedeński
składniki:

  • 100 g masła
  • 300 g cukru
  • 8 jajek
  • 1 kg sera mielonego
  • 3 łyżki maki pszennej
  • 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
Żółtka utrzeć z cukrem na pienistą masę, dodać miękkie masło, a następnie po trochu ser. Dokładnie wymieszać, dodać oba rodzaje mąki, wymieszać. Na końcu masę delikatnie wymieszać z ubitą na sztywno pianą z białek. Piec w temperaturze 150-180 stopni około 40 minut.

1 komentarz:

  1. Sernik marzenie. Wcale nie żałuję, że przyjęcia nie było i sernik "trzeba było zjeść", bo przynajmniej się załapałam:)
    Pulchniutki, lekki i dosłownie rozpływający się w ustach. Całej rodzinie życzę zdrowia i pozdrawiam znad okruszków. Iwona

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz będzie widoczny, dopiero jak go przeczytam. Przed opublikowaniem komentarza kliknij podgląd, żeby go zobaczyć.